Budownictwo domów, pałaców, zamków, murów obronnych związane było ściśle z zapotrzebowaniem na cegłę i wyroby ceramiczne. Przeglądając historię budownictwa w gminie zauważymy, że cegielnie musiały istnieć w miejscach najstarszego budownictwa. Krzyżacy w Pniu wznieśli warownię obronną. Było to w XIII wieku. Początkowo były to zapewne budynki drewniane. Potem zbudowano ceglaną warownię – zamek obronny. Na gruzowisku dawnego grodziska spotykamy liczne odłamki cegieł, co świadczy o istnieniu tam cegielni. Ludności miejscowej znane jest miejsce tej cegielni. Drugim miejscem, już z historycznym opisem istnienia cegielni jest Ostromecko. Szesnastowieczne budowle ostromeckie były budowane z miejscowej cegły. Najlepiej widoczne to jest w trzykrotnie rozbudowywanym starym pałacu –obecnie filii Filharmonii Pomorskiej w Bydgoszczy. Na przełomie XVI i XVIIwieku w Gzinie Mikołaj Działyński stawiał pierwszy pałac. Miejsce tej starej cegielni to łąka nad pradoliną, która kiedyś należała do rolnika Piotra Mosia w Gzinie. Następne miejsce, na którym istniała cegielnia to droga między Dąbrową i Boluminem. Zapewne gdzieś koło Czarża też była cegielnia, bo wieś ta to dużao sada rzemieślnicza i rolnicza. Cegielnia była też w Rafie, koło gospodarstwa Gołbów. Gliny u nas w gminie dostatek. Są to osady polodowcowe, które odkryte są na stokach pradoliny nadwiślańskiej. Są to tak zwane gliny zwałowe. W niedalekim Fordonie tamtejsza cegielnia wydobywała starsze pokłady gliny osadzone na dnie morza w ciepłym klimacie cechstyńskim sprzed wielu milionów lat. W spisie inwentarza posiadłości Ostromecka z 1714 roku czytamy: “Cegielnia z Szopą y piecem murowanym y Budynek dla Strycharza”. Następne zapisy tego inwentarza świadczą o wielkiej ilości budynków dworskich w Ostromecku, np.“Kościół murowany przy którym jest Plebania dachówką nakryta. Dwór budowany o ośmiu pokojach, o trzech Sklepach, dachówką nakryty”. I dalej “Z drugiej stronyDwora, Folwark budowany o czterech izbach y o czterech komorach z kominami dwiema y Sklepem murowanemi, dachówką nakryty”. Podobne zapisy obejmują gorzelnię, budynek dla orędarza, owczarnię, spichrze, karczmę i 12 budynków mieszkańców – wszystkie budowane w pruski mur i pokryte dachówką. Z tych opisów można wyciągnąć wniosek, że cegielnia istniała przynajmniej przez cały XVII wiek, a może i wcześniej. Oprócz cegieł produkowano też dachówki, ponieważ jak w spisie podkreślono, wszystkie budowle pokryte były dachówkami. W pracy Jerzego Wojtowicza o Ostromecku można znaleźć trochę wiadomości o wielkości produkcji cegielni i stosunkach między dworem a dzierżawcą cegielni. Kierownictwo produkcji cegielni dwór pozostawiał w rękach fachowców, których bardzo starannie wyszukiwano i ściągano do Ostromecka. Zawierano z nimi umowy najczęściej roczne, w których za ściśle ustaloną ilość produkcji pobierali określone wynagrodzenie. Majster – cegielnik występował jako organizator produkcji; najmował do pracy robotników i rozliczał się z nimi. Dwór dostarczał mu jedynie koni do transportu gliny. Dwór przerzucał całkowite ryzyko i trudności produkcji na barki dzierżawcy, zastrzegając sobie jedynie do dyspozycji gotowe i odpowiedniej jakości wyroby. Jednocześnie płaca producenta pomyślana była tak, aby zainteresować go osobiście w sprawnej i wydajnej produkcji, od której zależała wysokość jego wynagrodzenia. Produkcja cegielni ostromeckiej w latach 1810 – 1829 (stan magazynowy):
W roku 1822 wyprodukowano ponadto 4000 kręgów studziennych, a w 1827 roku 2000 sztuk. Porównuanie liczby zmagazynowanych wyrobów ceramicznych z ilością sprzedanych wskazuje, że z roku na rok przechowywano duże ilości nie sprzedanego towaru. Zdolność produkcyjna cegielni była duża, w granicach od 30 do 60 000 sztuk a może i więcej. Ograniczona była jednak możliwościami zbytu, które były znacznie mniejsze niżzdolność produkcyjna. Szczegółowe zestawienia miesięczne cegielni pozwalają na ustalenie rytmiki produkcji i zbytu wyrobów. Cegielnia pracowała pełna parą w miesiącach od wrzesnia do grudnia; w tym czasie był największy zbyt cegły. W miesiącach od stycznia do marca cegielnia przerywała produkcję ze względu na warunki klimatyczne. Czasem przerwa była dłuższa, np. w 1822 r. trwała od stycznia do maja, tj. 5 miesięcy, a w 1827 r. od grudnia do czerwca, tj. 7miesięcy. Pierwsze miesiące produkcji od kwietnia do września wykorzystywane były na suszenie wyrobów. Uformowane nie wypalone cegły suszone były w zadaszonych szopach na półkach, bo tylko takie można było potem wypalać. Podaję przykład kształtowania się produkcji i kosztów w roku 1820/21. W tym roku wypalono 147 000 różnych wyrobów ceramicznych (cegieł, dachówek, kafli) wartości 1330 talarów 81 groszy.Koszty były następujące: zapłata za wyrób cegieł w gotówce 440 talarów 3 grosze deputat 10 korcy żyta x 78 groszy 8 talarów 60 groszy 5 beczek piwa 13 talarów 30 groszy 10 miar piwa x 18 groszy 2 talary pastwisko dla dwóch koni 13 talarów 30 groszy pastwisko, ogród, drzewo dla strycharza 30 talarów drewno spalone w produkcji 137 sążni 274 talary Koszta łączne to 780 talarów 123 grosze ( na jeden talar wchodziło 90 groszy, czyli razem 781 talarów 33 groszy pruskich). Różnica między kosztami a wartością sprzedażną, w przypadku sprzedaży na rynku wynosiła 549 talarów 48groszy, tj. 41 %, co stanowiło czysty zysk cegielni. Do kosztów produkcji włączono przeliczoną na pieniądze wartość paszy dla koni dworskich pracujących przy transporcie gliny. Na gotówkę przeliczono używanie pastwiska i ogrodu przez ceglarza i drewna spalonego w cegielni, pochodzącego z lasu dworskiego, a więc według ówczesnej ekonomii “nic” nie kosztowało korzystającego oraz deputat zbożowy i piwo. Produkcja cegielni była dość opłacalna. Pozwalała na przerób własnego surowca, często zupełnie nie wykorzystywanego, na wysoko wartościowy produkt budowlany jakim była cegła i wyroby ceramiczne. W okresie międzywojennym w cegielni ostromeckiej produkcja cegieł i wyrobów ceramicznych była rozwiniętana skalę przemysłową. Były 3 wysokie kominy, piec do wypalania owalny typu Hoffmanna, szopy do suszenia surowca. Nowością w tym okresie była produkcja sączków drenarskich. Podebrano z gliny okoliczne wzgórze, z którego zaczęły wypływać strumienie wody źródlanej, które od 1892 roku zaczęto używać do produkcji wody stołowej “Ostromecko Marien Quelle”. Miejscowa glina nie nadawałasię do produkcji dachówek lub było jej za mało i pokłady szybko się wyczerpały. Do produkcji dachówek potrzebna była glina tłusta i plastyczna, która musiała wypalać się na czerwono. Pobierano ją z lasu za dworcem kolejowym. Proces produkcji dachówek był dosyć skomplikowany. Koszt produkcji dachówek w stosunku do cegieł kształtował się jak 1 do 5. Po 1945 roku zaprzestano produkcji. W roku 1957, w okresie odwilży dla rzemiosła inżynier mechanik z Bydgoszczy próbował uruchomić zakład. Wyprodukował do 500 000 cegieł. Urząd skarbowy domiarami finansowymi skutecznie zlikwidował śmiałka. Później w tym miejscu założono bazę kółka rolniczego z Mozgowiny. Zaczęto rozbierać budynki i kominy. Do naszych czasów zachował się 1 duży komin z dachówkami. Obecnie teren dawnej cegielni zajęty jest przez wytwórnię wody ostromeckiej. Autor: Jerzy Świetlik |