O tej szkole opublikowałem już jeden artykuł w Gazecie Regionalnej Powiat nr 4 z 22 stycznia 2003 r. Zdobyłem nowe materiały o tej placówce, z którymi pragnę się podzielić. Początki szkolnictwa w najbliższej okolicy Ostromecka sięgają roku 1647. Wtedy przy kościele w Ostromecku istniała szkoła parafialna, w której uczono młodzież podstawowych zasad pisania i czytania. Możemy się domyślać, że taki stan trwał do pierwszego rozbioru Polski w 1772 r. Wtedy na miejscu starej szkoły parafialnej pobudowano lub w niej uruchomiono pocztę dyliżansową. Jedna z tras prowadziła z Berlina do Petersburga. W dniu 1 października 1772 r. zawitał do Ostromecka pierwszy dyliżans pocztowy. Ostromecko jako wieś posiadała niedużo mieszkańców. Była to tylko służba dworska przy pałacu. Większa ilość mieszkańców mieszkała w dwóch skrajnych wsiach koło Ostromecka w Strzyżawie i Mozgowinie. Zamieszkiwali tam osadnicy zwani olędrami. Tam właśnie władze pruskie założyły w czasach porozbiorowych świeckie szkoły. W pamięci mieszkańców Mozgowiny zachowało się miejsce, w którym stała pierwsza drewniana szkoła. Umiejscowiona była na lekkim wzgórzu, koło słupa wysokiego napięcia, przy drodze prowadzącej koło gospodarstwa pana Aleksego Koźlakowskiego (dawniej własność Duwego) do Wisły. W czasie dużego wylewu rzeki w 1810 roku szkoła została zalana. Postanowiono przenieść szkołę na stok pradoliny nadwiślańskiej, gdzie była czynna do 1945 r. Początkowo była zbudowana z drewna. Dopiero w roku 1905 zbudowano murowany budynek szkolny o jednej izbie lekcyjnej. Według innych źródeł szkołę zbudowano w roku 1878. Wymiary budynku 9m. x 6 m. x 3,5 m. W budynku jako pomieszczenie dla nauczyciela były 4 pokoje i kuchnia o powierzchni 137 m. kw. Boisko szkolne było niewielkie o obszarze 80 m. kw. Ziemi uprawnej przynależnej do szkoły było 0,95 ha. Pierwszym nauczycielem, którego w szkole w Mozgowinie udało się odnotować był Józef Binkowski z Ostromecka. Był ewangelikiem. Żoną jego była Rozalia, matka dziesięciorga dzieci. Uczył prawdopodobnie do roku 1913. Następnym nauczycielem tej szkoły był Gerhard Bobrowski, urodzony 16 października 1889 r., który pracował tu w latach 1913 – 1915. Od 1 maja 1915 r. Bobrowski przeniósł się do Wałdowa Królewskiego, gdzie był kierownikiem szkoły, a od czerwca 1921 r. przeniósł się do Armhansen na Pomorzu Zachodnim. W latach 1915 – 1921 nauczycielem szkoły został ewangelik Fryderyk Krüger. Urodził się 11 stycznia 1896 r. w Otłoczynie koło Aleksandrowa Kujawskiego. W dniu 1 stycznia 1920 r. złożył przyrzeczenie nauczycielskie w obecności pani Marii Wolickiej i pani Heleny Wyrembelskiej. Pierwszy egzamin nauczycielski składał 16 października 1916 r. Posługiwał się językiem niemieckim, po polsku mówił niewiele. Dodatkowo pracował jako organista w Ostromecku. W 1921 r. przeniósł się na Bruki II, potem pracował jeszcze w Różnowie i Rybieńcu. Według ówczesnych przepisów szkoła utrzymywana była przez następujące dwory i gospodarzy: 1. Dwór Ostromecko - hrabia A.Alvensleben 2. Właściciel dóbr w - Pniu Hermann Boldt 3. Wieś Mozgowinę - reprezentował Albrecht Gutzlaff 4. Wieś Wielka Kępa - Paweł Böttcher 5. Wieś Mozgowina - Otto Lehmann Według martykuły z 15 lutego 1910 roku szkole należało się 16 metrów sześciennych drewna na opalanie klasy, 31 m. sześć. drewna na potrzeby nauczyciela. Roczny koszt utrzymania szkoły to 1400 marek, w tym pieniądze 1159,10 marek i opał 240,90 marek. Obwód szkolny i dzieci : 1910 1913 1920 1928 1935 Mozgowina 12 12 8 ? ? Wielka Kępa 8 8 8 ? ? Pień 11 11 11 ? ? Nowy Dwór i Reptowo 50 50 50 ? ? Razem 81 81 77 44 64 Budynek wyceniony został na 4500 marek, stodoła i trzy chlewy z drewna na 750 marek. Drewno dla klas określono jako szczapy sosonowe, które w ilości 16,01 m. sześć. zobowiązany był dostarczyć obszar dworski w Ostromecku. Ilość opału dla pomieszkania określono na 20,27 m.sześć. i 11,13 m. sześć., które zobowiązana była dostarczyć gmina Mozgowina. Określono nawet wartość ziemi użytkowanej przez nauczyciela i mierzwienia, obróbke której wykonywali rolnicy. Ponadto wyceniono wartość mieszkania nauczyciela na 200 marek i ustalono sumę zabezpieczenia od ognia. Od 7 września 1921 r. pracę w szkole zaczął nauczyciel Jan Gdański przybyły z Bydgoszczy, gdzie mieszkał z rodziną na Placu Poznańskim. Był on już starszym nauczycielem. Pracę nauczycielską rozpoczął 18 stycznia 1897 r. Służył w armii generała Wrangla jako kawalerzysta. Wymowne jest pismo Jana Gdańskiego z 11 lutego 1922 r. do Inspektora Szkolego: “Jest już luty a jeszcze nie wypłacono mi pensji”. Gdański pracował w Mozgowinie tylko rok i jako emeryt przeniósł się do Boluminka, a następnie od 22 sierpnia 1923 r. do Dużego Czystego koło Chełmna. Pewna stabilizacja w obsadzie szkoły nastąpiła po zatrudnieniu następnego nauczyciela, który przepracował w Mozgowinie 10 lat. Był nim Leon Trojanowski. Jako pierwszą swoją pracę w zawodzie nauczycielskim rozpoczął Leon Trojanowski, urodzony w Cierplewie koło Koronowa, w dniu 24 stycznia 1898 r. Pracę w Mozgowinie rozpoczął 1 sierpnia 1922 r. Od czerwca 1922 r. zaczął dokształcanie na kursie nauczycielskim. W czasie służby wojskowej był kapralem w artylerii. O jego pracy zachowało się trochę dokumentów. Zaczął energicznie od porządków szkolnych: naprawy ławek, malowania klasy, portretów dostojników i zakupu chorągwi szkolnej. Wcale mu w tych sprawach nie chcieli pomagać członkowie Rady Szkolnej Miejscowej, a zwłaszcza skarbnik kasy szkolnej rendant Otto Lehmann. Nauczyciel skarżył się do Inspektora Szkolnego w Chełmnie, że rendant utrudnia urzędowanie: “Syna swego rendant posyła do ewangelickiej szkoły do Fordonu.Zamówiłem u stolarza, którego on wskazał, nowe ławki szkolne, a teraz nie chce zapłacić, bo uważa je za niepotrzebne. Stawiam wniosek o wymianę skarbnika”. W 1923 r. uczyło się w Mozgowinie: a) katolików: 30 chłopców i 27 dziewcząt b) ewangelików: 4 chłopców i 3 dziewczynki. Leon Trojanowski włączył się poza pracą w szkole w pracę społeczną. Czynnie pracował w Towarzystwie Powstańców i Wojaków, które powstało w Ostromecku w 1923 r. W dniu 2 grudnia 1923 r. odbyło się w Ostromecku, w gospodzie pani Stoeckmannowej, amatorskie przedstawienie pt. Kościuszko pod Racławicami. W pracy szkolnej z młodzieżą nie zabrakło też patriotycznych tematów, nawiązujących do historii Polski, np. Komisja Edukacji Narodowej i Stanisław Konarski, Bolesław Chrobry, Stanisław Staszic. Co roku szkoła organizowała święto sadzenia drzew. Organizowano wycieczki szkolne. Szczególnie czczono święta narodowe. Dawny budynek szkoły wykorzystano na mieszkania Fot. Teresa Jaworska Historia szkoły w Mozgowinie część II W 1923 roku Rada Szkolna Miejscowa składała się z następujących członków: Wojciech Więckowski, sołtys wsi Mozgowina Otto Lehmann, rendant (skarbnik) Herman Boldt, członek z majątku Pień Leon Trojanowski, kierownik szkoły Lekcji religii ewangelickiej w 1925 r. udzielał Liedtke bez osobnego wynagrodzenia, a w 1926 r. dochodzący nauczyciel Karl Ciszko. Lekcje odbywały się raz w tygodniu. Począwszy od 1925 roku odbywały się w szkole egzaminy w obecności gości. Młodzież była odpytywana z języka polskiego, geografii i rachunków. Egzamin połączony był z wycieczką do szkoły w Rafie, gdzie od godziny drugiej trzydzieści do ósmej wieczór odbyła się zabawa szkolna. Uprzednio zbierano datki na nagrody dla dzieci. W obwodzie szkoły Mozgowina ustalono ilość ognisk domowych i rodzin posiadających dzieci. W Mozgowinie doliczono się 6 rodzin, w Wielkiej Kępie 8, w Pniu 12, w Nowym Dworze i Reptowie 82. Potrzebne to było do ustalenia ciężarów na rzecz szkoły. Sprawa zaopatrzenia w opał ze strony dworu w Ostromecku też była zła. W dniu 6 grudnia 1926 r. wpłynęła skarga do Inspektora Szkolnego w Chełmnie informująca, że hrabia Alvensleben nie chce dostarczyć drewna opałowego do opalania klasy. Po interwencji sprawę załatwiono pozytywnie. W sprawozdaniu kierownika szkoły Leona Trojanowskiego czytamy o odbytych spotkaniach w Ostromecku: 4 lipca 1926 r. oficer PW 62 pułku piechoty z Bydgoszczy wygłosił referat pt. Obowiązki obywatelskie. Obecnych było 60 osób. 4 sierpnia 1926 r. Leon Trojanowski wygłosił referat pt. Historia oswobodzenia Stanów Zjednoczonych. Obecnych było 40 słuchaczy. 5 września 1926 r. oficer PW 62 pp wygłosił pogadankę Historia Polski współczesnej; obecnych 70 osób. 10 października 1926 r. oficer PW 62 pp – Organizacja wojskowa; obecnych 60 osób. 5 grudnia 1926 r. odczyt Inspektora Szkolnego o powstaniu listopadowym; obecnych 25 osób. Opis uroczystości 3 maja 1926 r. Zbiórka dziatwy w szkole w Mozgowinie. Przemarsz do kościoła w Ostromecku. O trzeciej po południu pochód do Nowego Dworu. Powrót pod zamek w Ostromecku. Defilada przez wieś do oberży pana Mąki. Tam przemówienia, śpiewy. Przemawiali prezes Towarzystwa Powstańców i Wojaków Leon Trojanowski i prezes Sokolstwa Bydgoskiego Żmudziński. Następnie przemarsz na boisko, gdzie Młodzież Katolicka i Klub Sportowy przeprowadzili wspólne zawody. Potem rozwiązano pochód, a na zakończenie zabawa ludowa. Organizatorem uroczystości był prezes TPiW. Podobne uroczystości majowe odbyły się w latach następnych. Ponieważ w 1928 r. uroczystości miały trochę inny charakter , podaję opis obchodów z 10 maja 1928 r. Pochód młodzieży ze szkoły w Mozgowinie połączył się z pochodem zorganizowanym przez TPiW. Następnie udano się do kościoła na uroczyste nabożeństwo. Przygotowano sztafetę ze specjalnym listem poparcia dla Marszałka Józefa Piłsudskiego, który wysłano do Fordonu. Podpisy złożyli członkowie obwodu TPiW. Powołano też komitet sztafety. Następnie poprowadzono pochód sprzed kościoła do Nowego Dworu i powrót do Ostromecka przed zamek z defiladą. Dalsze uroczystości odbyły się przed karczmą p. Mąki w Ostromecku. Tu przemawiał prezes Okręgu Sokołów z Bydgoszczy pan Zmudziński. Na boisku sportowym zorganizowano ćwiczenia sportowe, pokazy oraz zabawę. Czysty zysk z uroczystości w kwocie 47,55 zł przenaczono na potrzeby Towarzystwa Czytelni Ludowych. Znamienny jest list, który wystosował 16 lutego 1928 r. do władz w sprawie zwolnienia nauczyciela Leona Trojanowskiego w funkcji przełozonego obszaru dworskiego w Ostromecku. Oto fragmenty listu: “ W związku ze zwolnieniem nauczyciela ze stanowiska w samorządzie gminnym zapytuję WP. gdzie należałoby się skierować, aby nauczyciel pan Leon Trojanowski z Mozgowinie zyskał pozwolenie na dalsze zajmowanie stanowiska przez niego zajęte. Obecnie w całym obszarze dworskim w Ostromecku nie ma osoby, która mogłaby tą ważną funkcję w Ostromecku zająć. Pan Trojanowski uzyskał sobie nasze zaufanie w zupełności tak nam jak i władz przełożonych. Zwracam się z prośbą o wskazanie, aby nadal utrzymać wymienionego p. Trojanowskiego na tym stanowisku. Z szacunkiem Zarząd Dóbr Ordynarii J.Hr. Alvensleben”. Odpowiedzi na wyżej cytowany list nie znalazłem. Pismo chyba zostało pozytywnie załatwione, ponieważ w roku następnym podpis Leona Trojanowskiego figuruje pod piękną pieczęcią z podpisem: Przełozony Obszaru Dworskiego Ostromecko pow. Chełmno. W 1928 r. szkoła w Mozgowiniedoczekała się nowego sprzętu. Stolarz dworu ostromeckiego wykonał 12 ławekpięcioosobowych 3 metry długich. Uczniów w tym roku było 44, ławek starczyłodla wszystkich i była jeszcze rezerwa. Te ławki po zlikwidowaniu szkoły w 1945r. przeniesiono do nowo utworzonej szkoły w Ostromecku. Lista dobrowolnych składek na Towarzystwo Czytelni Ludowych z 8 listopada 1929 roku: hrabia Alvensleben 5 zł, Dornowski, Trojanowski, Stein, Ernestowa, Meller, Lewandowski, Michałek po 1 zł, zbiórka uliczna 4,32 zł, razem 16, 32 zł. Listę podpisał Przewodniczący obszaru dworskiego Trojanowski. Towarzystwo Czytelni Ludowych (w skrócie TCzL) w okresie międzywojennym zajmowało się propagowaniemczytelnictwa na wsi i tworzeniem bibliotek w szkołach, z których korzystaćmogla młodzież szkolna i dorośli. Jak wyglądało zaopatrzenie w książki wbibliotece szkoły w Mozgowinie świadczą następujące liczby: 1923 r. brak biblioteki, 1925 r. 63 książki, 1924 r.162 książki (wartość ceny zakupu 501 zł), 1936 r. 177 książek. Pobory nauczyciela w okresie przedwojennym były dobre. W roku 1928 otrzymywał Leon Trojanowski pensję wwysokości 203 zł miesięcznie oraz dodatek 18 zł na członka rodziny (2x18 zł= 36zł), czyli razem 239 zł. Za kierowanie szkołą nie pobierał należności. Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej. W 1925 roku założono przy udziale oficera PW i WP z Bydgoszczy stowarzyszenie męskie pod nazwą “Stowarzyszenie Młodzieży Katolickiej”. Zachowało się zdjęcie oddziału kosynierów z 3 maja 1929 r. która w tym dniu występowała podczas uroczystości majowych. Grupie przewodził Leon Trojanowski. Stowarzyszenie liczyło 29 członków. Dla dziewcząt prowadzona była organizacja “Młode Polki”. Strojem organizacyjnym były ciemne berety, białe bluzki i granatowe spódniczki. 10 rocznica niepodległości W listopadzie 1928 r. obchodzone było w całej Polsce 10-lecie uzyskania niepodległości. Ostromecko uzyskało wyzwolenie dopiero 26 stycznia 1920 r. niemniej z całą Polską zorganizowano uroczystości. W dniu 11 listopada zbiórka młodzieży w szkole o godzinie 9.00, potem przemarsz do Ostromecka. O 10.20 przemarsz z TPiW na czele na nabożeństwo. Potem pochód przez wieś. O trzeciej po południu uroczyste posiedzenie TPiW w sali lokalu pana Mąki (w karczmie). Tam wygłoszono odczyt “Zmartwychwstanie Polski – wielką rocznicą”. Potem były deklamacje i śpiewy pieśni patriotycznych. Z dniem 5 listopada 1933 r. Leon Trojanowski przeniósł się z Mozgowiny do miejscowości Książki w powiecie wąbrzeskim. Później pracował w szkole w Gzinie. Szkoda, że nie zachowały się materiały z okazji budowy pomnika niepodległości ze stycznia 1930 r. Może oprócz wspomnień mieszkańców coś się jeszcze znajdzie. Autor: Jerzy Świetlik |